Po raz pierwszy w kraju nad Wisłą odbędą się bowiem zawody big air o statusie 4 gwiazdek rankingu World Snowboard Tour (dotychczas znanego jako TTR). Jak komentuje Michał Ligocki, jeden z najbardziej utytułowanych reprezentantów naszego kraju - „Impreza na takim poziomie jest niezwykle ważnym wydarzeniem dla środowiska freestyle’owego w Polsce. Przede wszystkim pojawiamy się na snowboardowej mapie świata jako miejsce gdzie są zawodnicy i zawody na najwyższym poziomie. Z drugiej strony możemy pokazać lokalnie jak wielkim zainteresowaniem cieszy się snowboard. Myślę, że kilka tysięcy osób, które przyciągnęło Burn In Snow w 2012 roku mówi samo za siebie.”
Poza prestiżem związanym z uczestnictwem w zawodach na tak wysokim poziomie, na najlepszych czeka w tym roku pula nagród w gotówce sięgająca 50 000 złotych!